Skip to content

Latest commit

 

History

History
45 lines (44 loc) · 6.82 KB

sesja-062.md

File metadata and controls

45 lines (44 loc) · 6.82 KB

Sesja 62

  1. Miejska eksterminacja robaków
    • Kajetan, wyczerpany sprzątaniem, rozmowami na odległość itp. namawia Ilanę, aby udała się do burmistrza opowiedzieć, że uwolnione opary to był nasz pomysł na przegonienie chrabąszczy, zanim ten wymyśli własną historię co narobiliśmy. Sam jest w dużej mierze bezużyteczny - gdyby okazało się, że trzeba będzie szybko uciekać, nie miałby jak, więc zostaje w podziemiach.
    • Druidka, w drodze do miasta, już z daleka słyszy, a wkrótce i widzi efekt naszych działań deratyzacyjnych.
    • Po mieście wałęsają się licznie wypłoszone z kanałów chrabąszcze. Niektóre z nich uciekają zdezorientowane, inne - większe - są agresywne i rzucają się na ludzi.
    • Na rynku Kapitan Braunn z kilkoma rekrutami walczy z co większymi robalami. Ilana, niewiele myśląc, przyłącza się do obrony miasta przed nacierającymi falami insektów. Zostaje przy tym raniona srebrną proszkową petardą rzuconą przez Łowcę.
    • Braunn zdaje się wywęszył u druidki magię albo silnie wierzy w to, że dziewczyna jest czarownicą. Grozi jej pomiędzy wierszami.
    • Nim druga fala insektów wyleje się spod ziemi, towarzystwo w składzie Ilana, Braunn i Oleg przygotowuje miasto na ich skuteczne odparcie. Udaje się nawet unicestwić królową-matkę robali.
    • Kapitan ledwie zabija królową chrabąszczy, obraca się w stronę druidki, zanim jednak zdąży wyartykułować jakiekolwiek oskarżenia, na rynek wjeżdżają konni pod przywództwem Igny.
  2. Propozycja nie do odrzucenia
    • Podczas gdy konkurujący ze sobą przywódcy Łowców ciskają w siebie gromami, Ilana stara się odebrać nagrodę od burmistrza i zniknąć zanim autorytatywne postaci sobie o niej przypomną. Udaje się to jednak tylko częściowo.
    • Między dwójką zakonnych przywódców widać jawny konflikt. Ich symbole różnią się, choć niby oboje przynależą do tej samej organizacji. Tak też Igna spod znaku płonącego miecza grozi Braunnowi Myrtonem, a Novigradzki Łowca spod znaku trzech głów przebitych mieczem odbija piłeczkę grożąc kobiecie niejakim Zygfrydem.
    • Zdenerwowana Igna publicznie deklaruje, iż druidka i elf są protegowanymi Księcia Myrtona. Niewielka to dla nas pociecha - gdy tylko Braunn odchodzi z rynku z niczym, dowiadujemy się, że mamy być w Wyzimie za siedem dni.
  3. Remontu ciąg dalszy
    • Kajetan, już wypoczęty, upewnia się, że dziewczynie nic się nie stało, po czym rozpoczyna naprawę kręgu.
    • Druidka wraca do podziemi. Przegania kilka chrabąszczy buszujących w częściowo zawalonym pomieszczeniu, gdzie znajduje kij podróżny - zaczarowany, zdaje się.
    • Naprawa udaje się częściowo - portal można aktywować, będzie jednak słaby, jako że zapas czystego srebra jaki mieliśmy okazał się niewystarczający.
    • Elf konsultuje się z Keirą. Informuje ją też, że naprawa ostrosłupów nie wchodzi w grę, a wnętrze podziemi dywinować może sama Triss używając sentymentalnego rysunku jako kotwy. Czarodziejka zaś, sądząc po tonie uszczypliwości zdaje się być zadowolona, wspomina też coś o nagrodzie.
    • Ilana dzieli się z Kajetanem rewelacjami z wizyty w mieście. Dochodzimy do zgodnego wniosku, że Igny nie należy lekceważyć, tak więc musimy sobie zorganizować jakiś transport do Wyzimy.
  4. Niecodzienne spotkania
    • Druidka wyrusza kolejny raz do miasta. W karczmie rozpytuje o ludzi jadących w stronę północy, z którymi moglibyśmy się zabrać.
    • Karczmarz poleca dziewczynie zapytać o transport dwie ponure postaci siedzące przy kuflach z napitkiem, które ponoć niedawno kupiły wóz.
    • Właścicielami wozu są, okazuje się, nasi ulubieńcy - Regan i Andy. Ich misja spaliła na panewce - nie mają ani złota, ani dziewczyn. Nie trzeba przekonywać ich długo, aby podjęli się przetransportowania podróżnych do Wyzimy.
    • Ilana, ustaliwszy miejsce i czas odjazdu, zbiera się już do wyjścia, gdy otrzymuje wiadomość od Kajetana. Elf prosi aby rozejrzała się za solidnym kawałkiem srebra potrzebnym do ukończenia reperacji kręgu.
    • Druidka rozmawia z dwoma obwoźnymi handlarzami wskazanymi niezawodnie przez Oskara - karczmarza i brata Olega. Od pierwszego, lekko starszego domokrążcy kupuje srebrny dzbanuszek. Mężczyzna ma kilka innych ciekawych towarów, między innymi misternie wyrzeźbionego z kości słoniowej żołnierzyka przywiezionego z samej Aretuzy. Dziewczyna zadowala się jednak drobiazgiem w postaci malachitowego naszyjnika oprawnego w mosiądz.
    • Drugi z kupców, natrętnie kojarzący się jej z Panem Lusterko spod Brugge, układa tarota. Ilanie udaje się podejrzeć kilka kart:
      • 1: dziewczynka przed bramą
      • 2: drzewo w kręgu złożonym z 7 kamieni
      • 3: pęknięte drzwi
      • 4: ptaszek w klatce
    • Towary, które oferuje są... specyficzne: srebrny medalion z płonącym mieczem, srebrny sztylet i srebrna papierośnica z grawerunkiem błyskawic przecinających nocne niebo.
    • Osobliwy sprzedawca proponuje też grę w pytania i opowiada głupoty, które budzą dziwny niepokój. Druidka szybko wycofuje się z konwersacji i wraca czym prędzej do kanałów.
    • Przy wejściu do kanałów Ilanę odnajduje pustułka wysłana przez Finarrina. Ptak przynosi wieści:
      • Ivar i Skovik podczas nieobecności druidów udali się na łowy i zbierając wokół siebie chłopów ruszyli na zabicie bestii z ostatniej wsi
      • nie byli w stanie uziemić latającego stwora ze skrzydłami nietoperza, jednak na odsiecz przybył im nowy czarodziej z Verden, na widmowym koniu
      • Lars odwiedził druida w wiosce jako wysłannik Kistrina, by połączyć siły w odbudowie miasta
    • Druidka, zaskoczona i zdenerwowana otrzymanymi informacjami, naprędce kleci odpowiedź i odsyła pustułkę do wioski, jednak bez większej nadziei na dotarcie wiadomości - dziewczyna podejrzewa, że mentor może już dawno być w drodze do Verden.
    • Przed bramą do kanałów stoi torba z narzędziami. Ktoś został wysłany aby naprawić kratę, ale nieopatrznie zostawił swój sprzęt i poszedł się odlać do rzeki. Ilana, niewiele myśląc, zabiera młotek aby uniemożliwić majstrowi reperację.
  5. Finał naprawy
    • Kajetan, z nowym zapasem srebra, doprowadza krąg do stabilnego stanu i uruchamia go, po czym, nie myśląc wiele, dzieli się wieściami z Keirą.
    • Pokój wydaje się nieznacznie przesunięty. Elf wyjaśnia, że ma to związek z kalibracją kręgu, którego ten wymagał po naprawie.
    • Niepewni co lub kto czeka nas w Wyzimie, udajemy się na spoczynek.