- Viggo Regner
- Niespodziewanym gościem okazuje się Lord Myrton.
- Zwierzchnik Łowców przybywa ze zleceniem. Obiecuje dać nam glejt jeśli eskortujemy jednego z Łowców Potworów (Kasimira) do Świątyni Melitele; Zadanie: Ku Świątyni!
- Przygotowania
- W mieście krąży nasze złoto, które straciliśmy, gdy nas porwano. Ilanie udaje się wyśledzić kilka monet i mieszek, które miała przy sobie przed porwaniem. Po reszcie sprzętu nie ma jednak śladu.
- Wybieramy się do krawcowej poinformować, że jedziemy do Ellander i zapytać, czy panie zabiorą się z nami.
- Ilana uprzedza i uspakaja Elizę na temat towarzystwa, w którym będziemy podróżować.
- Kasimir z Kajetanem idą do siedziby Łowców, gdzie wypożyczają wóz.
- Po drodze przystajemy pod strażnicą. Pytamy o strażnika, który wczoraj został pogryziony przez szczury.
- Oferujemy się zabrać strażnika do świątyni w geście dobrej woli. Jego kompani organizują zwolnienie na czas podróży i rekonwalescencji, i pakują chorego na wóz.
- Droga
- Wyruszamy z miasta zabierając chorego strażnika Toma, Elizę i Darię.
- Po drodze widzimy rozbity wóz i ślady walki. Wóz wygląda jakby został zgnieciony silnym uderzeniem, a wokół aż roi się od strzał Wiewiórek.
- Wieczorem rozbijamy obóz. Nocujemy w stosunkowo niewidocznym miejscu blisko drogi.
- W czasie próby zepchnięcia wozu na postój, jedna z osi wozu pęka.
- Ilana poleca żeby Tom, Eliza i Daria nocowali na wozie lub zaraz obok niego - dla bezpieczeństwa.
- Po Dwuksiężycowej Nocy konstelacje na niebie są te same, jednak nieco poprzesuwane.
- Podczas warty Ilany:
- obóz odwiedzają Scoia'tel w towarzystwie nietypowego zwierza - pół sowy, pół niedźwiedzia
- Ilana rozmawia z sowiołakiem - elfy są pod wrażeniem
- Wiewiórki pytają, czy nie mamy aby czegoś, czym moglibyśmy się podzielić, ale złoto ich nie interesuje - potrzebują jedzenia, wyglądają na wygłodzonych i zmizerniałych
- komando informuje, że kapłanki mają jakiś problem i odcięły się od świata w świątyni - nie wpuszczają nawet Wiewiórek, którym wcześniej pomagały
- Ilana używa magii żeby naprawić uszkodzoną oś (dla niepoznaki używa nieco drewna i liny, żeby wszystko wyglądało jak naprawione ręcznie)
- strażnik zostaje wyleczony magią druidki, ale jak w przypadku wozu, dla zachowania pozorów, dodatkowo otrzymuje bandaż z opatrunkiem
- Nad ranem Ilana idzie zapolować na śniadanie. Z lasu wraca biegiem, budząc wszystkich nieobudzonych i pospieszając do wymarszu.
- W czasie polowania na ślad obozowiczów trafiły olbrzymie skolopendry i teraz suną przypuścić atak na obóz.
- Dzięki szybkiej i sprawnej akcji udaje nam się uciec przed pościgiem giga-stonóg.
- [Świątynia](Świątynia Melitele)
- U stóp wzgórza, na którym stoi świątynia, zastajemy kolumnę obozującego wojska Redanii.
- W namiotach leży wielu rannych, którym kapłanki odmówiły pomocy.
- Komendant obozu Redańczyków pozwala nam odwiedzić świątynię życząc szczęścia.
- Matka Iola Druga wpuszcza nas - zna Kajetana i to za jego sprawą bramy zostają dla nas otwarte.
- Kapłanki wpuszczają nawet Kasimira i chorego strażnika.
- Poznajemy źródło problemów kapłanek, przez które świątynia odcięła się od świata. W szklarni jakieś złe pnącza obrosły prastary dąb rosnący w Punkcie Mocy.
- Jeśli usuniemy pnącze, kapłanki obiecują w zamian pomóc nie tylko nam, ale także i miastu.
- Na czas walki Eliza z Darią zostają wzięte pod opiekę kapłanek. Tomowi też zostaje udzielona pomoc.
- Pnącza zdają się pasożytować na kapłankach, które próbowały się go pozbyć i teraz leżą jak martwe, spowite roślinami. Narośl pojawiła się po feralnej dwuksiężycowej nocy.
- Pnącza zostają usunięte. Początkowo obawiamy się używać magii w obecności Łowcy, ale Kasimir zdaje się nie przejmować zasadami - przynajmniej tak długo jak jego możliwość awansu na tym korzysta (niemniej powinniśmy być ostrożni jeśli wrócimy do Ellander).
- W czasie walki Dąb traci kawałek jednej z gałęzi. Ilana pyta, czy może go zatrzymać, aby z niego zrobić sobie nowy kostur, na co wdzięczna Matka Iola zgadza się niemal bez namysłu.